Długo mogłabym pisać jak ważną dla mnie osobą moja mama. Bo jest najważniejszą osobą obok Bunia. Jest moją mamą czarodziejką. Umie wyczarować same dobre chwile. Umie narysować niewidzialną kreską słońce na zachmurzonym niebie i swoim śmiechem otrzeć każdą łzę, nawet na odległość wielu kilometrów. Harry Potter i te sprawy to przy niej pikuś.

I tym sposobem Buniek zdobył najfajniejszą babcię pod słońcem. Właściwie to ma dwie cudowne babcie czarodziejki, no i dodatkowo dwie prababcie, które już awansowały z poziomu czarodziejki, ale niestety już nie orientuję się w tych magicznych tytułach. W koroporacyjnym języku brzmi to pewnie „senior executive czarodziejka babcia”

A dziś jest Dzień Babci. Jestem pewna, że każda babcia ma magiczną moc, choć może niektóre babcie nie potrafią jej odpowiednio użyć. Podobnie jest z dziadkami ! Dziadkowie to inna sprawa, dziadkowie potrafią wyczarować dokładnie to, czego babcie nie potrafią.
Dziś wspominam wakacje u moich dziadków, zrywanie słodkich śliwek z drzewa, kwaśnego agrestu z krzaczka..i tylko myślę, że za mało się do nich przytulałam, za mało mówiłam im czarodziejskich słów. Pewnie byłam za młoda za magię, bo te czary to przychodzą z wiekiem…dlatego doceńmy naszych dziadków, nawet jeśli są to już tylko wspomnienia i uczmy się od nich czarowania, tak aby kiedyś dla swoich wnuków stać się najwspanialszymi czarodziejami.
Tyle w temacie, właśnie upiekłam dla mojego czarodzieja dziadka magiczną, pyszną babkę czekoladową. Skusicie się i Wy 🙂 ?

Przepis na babkę pochodzi z bloga cupcakefactory 🙂

Wypieki

Czarodziejka czekoladowa babka

Składniki

  • 200g mąki
  • 100g mleka
  • 100 g miękkiego masła
  • 2 jajka
  • 200g cukru pudru (dałam niecałą szklankę czyli ok 160g)
  • 250g jogurtu
  • 80g kakao
  • łyżeczka cynamonu * (opcjonalnie)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • DODATKI: glazura czekoladowa,/ czekolada rozpuszoczna w kąpieli wodnej / lukier/ cukier puder + ulubione dodatki np.orzeczy, płatki migdałów, dekoracje

Piekarnik nagrzewamy do 150 C

Makę wraz z kakao,cynamonem i proszkiem przesiewamy do dużej miski. Osobno łączymy mleko z jogurtem.

Masło ucieramy z cukrem pudrem, tak aby powstał jednolity, jasny krem.

Następnie dodajemy na przemian, małymi partiami, mąkę i masę mleczno jogurtową- cały czas mieszamy, ale już nie mikserem,a zwykłą drewnianą łyżką.

Przekładamy do natłuszczonej i oprószonej bułką tartą (może być także mąka) formy do babki i pieczemy ok 50 minut w 150 stopniach z termoobiegiem. Sprawdzamy patyczkiem lub długą wykałaczką czy w środku nie jest surowe.

Ostudzoną babkę możemy udekorować za pomocą cukru pudru, lukru lub czekolady i posypać ulubionymi orzechami.

Udostępnij przepis!

Leave a Reply