Dzisiaj nasz tłusty dzień. Półki uginają się pod ciężarem kruchych faworków i lukrowanych pączków, a różany zapach marmolady roznosi się po całym mieście. Niektórzy nawet zdołają pozbyć się wyrzutów sumienia i na rzecz dobrego i słodkiego roku zjedzą kilkanaście słodkich bułeczek na raz. Od kilku lat obiecuje, że tym razem zrobię je sama, ale kiedy tylko rozgrzewam gorący olej moja nadzwyczaj złośliwa wyobraźnia uniemożliwia mi dalsze działania. Wzdrygam się na samą myśl o głebokim tłuszczu i bynajmniej nie dzieje się to jedynie za sprawą niemalże każdej przetestowanej diety (co mówiąc szczerze, mogłoby stać się tematem bestsellera). Poważniejszym powodem jest stosunkowo uporczywy niesmak jaki wywołuje u mnie zapach tłuszczu w pączkach.

Na śniadanie i Tłusty Czwartek

Pączki parzone

Składniki

  • 1 szklanka mąki
  • 4 jajka
  • 70 g masła
  • 1 szklanka wody
  • 1 łyżka parzonej kawy
  • 1 łyżeczka rumu / aromatu rumowego
  • 3 łyżki cukru waniliowego
  • szczypta suszonej wanilii *
  • 3/4 tabliczki czekolady (DO DEKORACJI)
  • cukier puder do posypania (DO DEKORACJI)

Masło wrzucamy do garnka z wodą (1szklanka)i i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i wrzucamy do tego przesianą mąkę. W osobnej misce roztrzepuje jajka i dodajemy cukier. Powoli masę tę wsypujemy do miski z mąką. Całość miksujemy na wysokich obrotach aż do uzyskania jednolitej, gładkiej W między czasie powoli wsypujemy wanilię, wlewamy kawę oraz rum.
Wszystko to przekładamy do szprycy i nakładamy na blaszkę wyłożoną papierem lub na układamy na rozgrzany olej. Pieczemy w 180C ok.25min, aż ciasto się zarumieni.
Posypujemy cukrem pudrem lub polewamy roztopioną czekoladą.

Udostępnij przepis!

Leave a Reply