To jest zupa ! Niezwykle aromatyczna, bardzo prosta i szybka…a co najlepsze nie potrzebujemy do niej żadnej „magicznej” kostki, nie potrzebujemy też mięsnego wywaru, bez którego niektóre zupy przypominają bardziej tłustą wodę. Tak naprawdę nic nadzwyczajnego nie potrzebujemy, co zapewne może uratować z opresji nie jedną panią domu, która z przerażeniem przerzuca kartkę kalendarza i widzi na czerwono zaznaczone określenie „niehandlowa”. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych zup 🙂 !
Podsmażamy dwie duże cebule z ząbkiem czosnku w dużej ilości oliwy (ja dałam tak ok.1/3 szklanki,a w przepisie jest 1/2) , dodajemy soli i smażymy tak ok 10min. W tym czasie obieramy dwie marchewki i kroimy w kosteczkę. Dodajemy do cebulki. Mieszamy. Dodajemy szklankę surowej soczewicy (wcześniej umytej i odsączonej na sitku). Dolewamy litr wody lub bulionu. Gotujemy na średnim ogniu ok. 20min. Dodajemy dwie puszki pomidorów krojonych. Gotujemy ok 30min jeszcze,aż wszytsko będzie miękkie i przejdzie smakiem. Jeśli używamy mleczka to wlewamy je teraz. Doprawiamy solą,pieprzem, sczyptą wędzonej papryki- moze być też trochę curry Jeśli gotujemy bez mleczka możemy dodać na sam koniec zwykłej śmietany. Posypujemy pietruszką.