Dawno mnie tu nie było. Nawet nie wiem kiedy czas przewiał moje kartki z kalendarza.
Ale dziś nie o czasie, ani nie pogodzie, nie o dzieciach i nie o życiu. Dziś jedynie pozostawiam tu mój najlepszy przepis na pyszny mazurek. To mazurek bez cukru, bez jajek. Dodatkowo ma w sobie jedynie mąkę orkiszową, co idealnie komponuje się ze słodką masą. Bardzo kruchy spód i idealne połączenie daktyli, masła orzechowego i bananów. Świetna alternatywa dla tradycyjnego kajmakowego mazurka dla wegan czy osób ceniących sobie zdrowe odżywianie !
Alleluja ! Świąt przepełnionych miłością (z moim mazurkiem rzecz jasna) Wam życzę <3
Składniki na ciasto szybko łączymy. Wyrabiamy kulę i wkładamy do lodówki na min.1h. Po tym czasie rozwałkowujemy, przekładamy do natłuszczonej formy i pieczemy w 180C przez ok.25min.
Daktyle moczymy w wodzie przez min.1h, a najlepiej na całą noc. Wody nie wylewamy- będzie zaraz potrzebna.
Daktyle wraz z masłem orzechowym blendujemy. Jak masa jest za gęsta- dodajemy naszą słodką wodę z daktyli.
Na upieczony i ostudzony spód przekładamy pokrojone w plasterki banany (możemy je także zgnieść widelcem i równomiernie rozprowadzić po tarcie). Na banany nakładamy „kajmak” i rozsmarowujemy. Wkładamy do lodówki na min.1h. W tym czasie, w kąpieli wodnej, rozpuszczamy czekoladę z olejem kokosowym i przekładamy wierzch. Dekorujemy i wkładamy ponownie do lodówki.
Smacznego !